Mamy kolejny przypadek niezidentyfikowanego obiektu, który spało z powietrza w Polsce! Obiekty z nieba coraz częściej spadają na polską ziemię. Najnowszy przypadek dotyczy Rakowa w Wielkopolsce, gdzie niezidentyfikowany metalowy obiekt uderzył w dach budynku mieszkalnego, pozostawiając po sobie otwór o wymiarach 1 metr na 70 cm, przypominający skutki eksplozji bomby.
To zdarzenie, które miało miejsce 4 kwietnia 2023 r., przypomina wręcz sceny z filmów science fiction. Właściciel domu wrócił z pracy około 17:00 i natrafił na zaskakujący widok: na jego podwórku leżała dachówka. Po zbadaniu sprawy okazało się, że pochodzi ona z dziury w dachu jego domu. Wejście na strych pozwoliło na dokładniejsze zbadanie sytuacji. Widać było tam dwie metalowe części obiektu, który spadł z nieba, oraz zniszczenia na łatach dachowych i ociepleniu budynku.
Mimo początkowego przerażenia, nikt z mieszkańców domu nie ucierpiał. Z relacji właściciela wynika, że w momencie uderzenia obiektu w dom, w budynku był jego syn. Chłopak został zaskoczony gwałtownym hukiem, ale na szczęście nie doznał żadnych obrażeń.
Tajemniczy obiekt szybko zyskał uwagę mediów. RMF FM i RMF24 jako pierwsze poinformowały o niecodziennym zdarzeniu, które zaczęło przyciągać uwagę zarówno lokalnej społeczności, jak i szerokiej publiczności.
Prokuratura w Koninie wraz z policją ze Ślesina zabrała się do rozwikłania zagadki tajemniczego obiektu. Choć na początku spekulowano, że mógł to być element jakiegoś statku powietrznego, ta teoria została szybko wykluczona. Śledczy przyjęli zaskakującą hipotezę, sugerując, że przedmiot, który przebił dach, to element maszyny rolniczej, który mógł się oderwać podczas pracy.
Wszystko wskazuje na to, że niebo nad Polską przynosi niespodziewane niespodzianki. Pozostaje czekać na kolejne doniesienia w tej sprawie, które mogą rzucić więcej światła na źródło tajemniczego obiektu, który zrujnował dach w Rakowie.