
Nie żyje 1,5 roczny chłopiec, który został potrącony w dziś w godzinach przedpołudniowych we Franciszkowie (pow. złotowski). Do wypadku doszło gdy dziecko się bawiło.
W miejscowości Franciszkowo pod Złotowem doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginął mały półtoraroczny chłopczyk. W poniedziałek 10 marca około godziny 11:00 44-letni kierowca renault master wjechał na teren podwórka, na którym bawiło się dziecko pod opieką matki. Niestety, pojazd potrącił malucha. Mimo natychmiastowej interwencji służb ratunkowych i podjęcia działań reanimacyjnych, nie udało się uratować życia dziecka.
Policja i prokurator przeprowadzają dochodzenie, a na miejscu zabezpieczono m.in. nagrania z monitoringu. Kierowca był trzeźwy, podobnie jak matka dziecka. Wbrew spekulacjom, nie był on osobą spokrewnioną z chłopcem.