Dramatyczna akcja ratownicza w Poznaniu. Ze stawu wyciągnięto młodego mężczyznę, trwa reanimacja
We wtorek, 6 czerwca w poznańskich Naramowicach doszło do strasznego zdarzenia. Około godziny 10:00 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o dramatycznej sytuacji – mężczyzna zniknął pod wodą w stawie przy ulicy Bożydara. Natychmiast wszczęto akcję ratowniczą, której celem było odnalezienie i uratowanie mężczyzny.
Młody, 24-letni mężczyzna, który cieszył się kąpielą w spokojnym stawie, nagle zniknął pod powierzchnią wody. Zdaniem świadków, mężczyzna zanurzył się na chwilę i nie pojawił się ponownie. Natychmiastowe wezwanie do straży pożarnej było reakcją na tę alarmującą sytuację.
Strażacy z Poznania niezwłocznie podjęli działania, rozpoczynając akcję ratowniczą. Pierwszym etapem było przeprowadzenie resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO), której celem było przywrócenie czynności życiowych mężczyzny, jeśli znajdzie się on w stanie zagrożenia życia. Doświadczeni strażacy niezwłocznie przystąpili do reanimacji, starając się przywrócić oddech i krążenie u poszkodowanego.
W międzyczasie, na miejscu zdarzenia zebrała się tłumnie zgromadzona publiczność, która z niepokojem i nadzieją obserwowała przebieg akcji ratunkowej. Wszyscy trzymali kciuki za sukces strażaków i powrót mężczyzny do bezpiecznej strefy.