Bardzo poważny wypadek drogowy w Poznaniu. 21-letnia kobieta wjechała samochodem w grupę ludzi na ulicy Dąbrowskiego w Poznaniu. Do zdarzenia doszło w czwartkowy wieczór około 22:30.
W okolicach Smochowic, na nitce wylotowej z Poznania, doszło do kolizji między dwoma samochodami osobowymi. “Cztery osoby z tych pojazdów zdołały opuścić auta na własnych nogach i schronić się na poboczu” – relacjonuje Marta Mróz z poznańskiej policji.
Niestety, sytuacja nabrała dramatycznego obrotu, kiedy niespodziewanie kobieta prowadząca Volkswagen wjechała w tłum ludzi stojących na poboczu. Prawdopodobnie próbowała uniknąć zderzenia z jednym z pojazdów, który wcześniej brał udział w wypadku i stał na pasie ruchu. Kobieta była trzeźwa, ale została pozbawiona prawa jazdy, a jej pojazd został zabezpieczony w celu dalszych śledztw – informuje Marta Mróz z policji.
Łącznie w wyniku tego wypadku ranne zostały pięć osób, z czego stan jednej z nich jest ciężki. Warto podkreślić, że w wypadku uczestniczył również inny pojazd, co tylko komplikuje sprawę. Policja nadal aktywnie dochodzi wszystkich okoliczności i przebiegu wypadku, starając się ustalić pełny przebieg wydarzeń.